sobota, 29 września 2012

„Upalne lato Marianny” – Katarzyna Zyskowska-Ignaciak

Katarzyna Zyskowska-Ignaciak urodziła się w 1979 roku. Jest osobą wszechstronnie uzdolnioną, absolwentką dziennikarstwa i marketingu. Poszukiwała swojej drogi nagrywając piosenki dla dzieci, malując, grając na pianinie czy pisząc. Ostatecznie poświęciła się pisaniu. Znana jest z powieści takich jak Niebieskie migdały, Przebudzenie, Ucieczka znad rozlewiska i oczywiście Upalne Lato Marianny.

Autorka o swojej książce mówi tak:
 „Upalne lato Marianny rodziło się we mnie powoli. Niespiesznie pączkowało słowami, przecinkami, akapitami. Aż do dnia, gdy z zasłyszanych przed laty opowieści, z tęsknoty za światem, którego już nie ma, i za ludźmi, którzy odeszli, powstała ta historia” [1]

środa, 26 września 2012

„Siedem duchowych praw superbohaterów. Obudź w sobie moc” – Deepak Chopra i Gotham Chopra



NOTA WYDAWCY:
Deepak Chopra – jest jednym z czołowych nauczycieli nauk Wschodu w świecie Zachodu i założycielem The Chopra Center for Wellbeing w Carlsbad, w Kalifornii. Napisał dotychczas ponad pięćdziesiąt książek, spośród których wiele zostało bestsellerami New York Timesa.

Gotham Chopra – autor, przedsiębiorca i znawca symboliki w literaturze ilustrowanej. Jest założycielem firmy Liquid Comics, poprzez którą współpracował między innymi z Johnem Woo, Guyem Ritche i Nicolasem Cage.

piątek, 7 września 2012

„Cukiereczek. Czyli rok z życia nietypowej striptizerki” – Diablo Cody


NOTA WYDAWCY:
Diablo Cody nie pasuje do żadnego stereotypu. Dziwaczna, otwarta, odważna. Ma 29 lat. Jest blogerką, autorką scenariuszy i książek. Zdobywczynią Oscara za scenariusz oryginalny do filmu Juno. Barwną postacią, w której łatwo się zakochać. Uwielbia pisanie, kredki do oczu, pornografię, sushi, Jezusa, komedie, horrory i dokumenty. Naprawdę nazywa się Brook Busey. Swój pseudonim wymyśliła na potrzeby nocnych kubów, w których pracowała jako striptizerka. Erotyczne przygody z tego okresu opisała w Internecie. Jej blogiem zainteresował się wydawca. Zaproponował napisanie książki. Cukiereczek okazał się wielkim sukcesem. Propozycja napisania scenariusza do Juno przyszła niedługo potem, otwierając Cody drzwi do międzynarodowej kariery.

MOJA OPINIA:
Na samym początku muszę zaznaczyć, że jest to książka wyłącznie dla dorosłych. Mimo, że okładka nie jest bardzo wyzywająca, treść książki jest wyjątkowo pikantna, a autorka nie przebiera w słowach. Jak sam tytuł wskazuje, Diablo Cody opowiada o swojej rocznej przygodzie z branżą erotyczną, która zaczęła się dość niewinnie, ale jednak chęć publicznego roznegliżowania siedziała głęboko w Cody i w końcu musiała gdzieś ujść. Nikt by się nawet nie spodziewał, że osoba mająca dobrą posadę w agencji reklamowej, zainteresuje się nocą amatorek w klubie go go. Swój udział w tej imprezie autorka tłumaczy chęcią przełamania własnego wstydu, zrobienia czegoś odważnego, poczucia wyższości nad mężczyznami i przy okazji zarobienia łatwych pieniędzy. Cody wówczas była w wieku miedzy 24 a 25 lat, a taki wiek, to raczej schyłek kariery w striptizie. Najchętniej zatrudnia się dziewczyny bardzo młode. Minimalna granica wieku, to 18 lat. Często są to jednak dziewczyny z dużym doświadczeniem, bez zahamowani i z fantazją.

poniedziałek, 3 września 2012

„Między pierwszą a kwietniem” – Krystyna Siesicka


Twórczość pani Krystyny Siesickiej zna chyba każdy. Urodziła się 22 listopada 1928 roku w Dęblinie. Autorka pisze przede wszystkim książki dla młodzieży. Ukończyła studia dziennikarskie. Zadebiutowała felietonem w tygodniku „Kobieta i życie”, współpracowała też z redakcją tygodnika dla młodzieży „Filipinka”. Zasłynęła między innymi z powieści takich jak: Zapałka na zakręcie, Zapach rumianku, Jezioro osobliwości czy Fotoplastykon.

Książki pani Siesickiej zawsze wspominam z sentymentem i radością. W okresie szkolnym towarzyszyła mi głównie twórczość tej autorki. Przekaz w jej powieściach zawsze był zrozumiały, niósł ze sobą pewne wartości, a w sercu nastolatki budził wiele pozytywnych uczuć. Po latach postanowiłam dać książkom pani Krystyny kolejne życie. Wyszukałam tytuły, których nie czytałam bądź nie pamiętałam. Pozycji Między pierwszą a kwietniem na pewno nie czytałam, dlatego zaczęłam właśnie od niej. Chyba pierwszy raz, jeśli chodzi o książki tej autorki, najzwyczajniej się rozczarowałam. Pomijam sporo literówek w tekście, chociaż drażniły mnie bardzo, ale chodzi mi o sam tekst.

sobota, 1 września 2012

„Magia wiedźm. Rytuały, specyfiki i zaklęcia” – Claire



Claire urodziła się w 1981 roku w byłym NRD. W dzieciństwie mieszkała na wsi. Tarota uczyła się od matki. Studiowała pedagogikę i socjologię. Opublikowała magazyn dla czarownic, a później zaczęła pisać książki. Więcej informacji znajduje się na stronie Claire: www.holunderhexe.de

Widząc tytuł Magia wiedźm. Rytuały, specyfiki i zaklęcia, myślałam że to książka jedynie o czarach, zaklęciach, rzucaniu uroków czy innych tym podobnych rzeczach. Zostałam bardzo miło zaskoczona, bo pozycja ta, traktuje poniekąd o ziołolecznictwie, aromaterapii czy chromoterapii, przez co niemal zatopiłam się w książce, a do niektórych akapitów wracałam i uważnie studiowałam. Uwagę przyciągają również małe rycinki roślin w dolnych rogach stron. Taki subtelny dodatek dodaje książce wiele uroku i wprowadza czytelnika w magiczny nastrój. Mimo, że temat magii fascynuje i intryguje, tytuł książki jakoś mi nie odpowiada. Jest  to oczywiście moje subiektywne odczucie. Być może dlatego, że w tym zagadnieniu bardzo lubię subtelność i ukryte przekazy. Na szczęście bezpośredniość i otwartość zawarte w tytule, nie odbierają książce tej magicznej nutki.