Witajcie po dłuższej przerwie...
Ostatni czas był dla mnie bardzo intensywny, mimo że blog
świecił pustkami. Praca potrafi pochłonąć człowieka bez reszty, ale gdzie czas na relaks? na swobodę? Na to, co się naprawdę lubi? Dlatego postanowiłam nadać Książkowej krainie łagodności więcej życia i świeżości, ale wprowadzę także
coś nowego.
Jakiś czas temu założyłam blog handmade (jak się domyślacie tutaj czas także nie był moim sprzymierzeńcem), jednak stwierdziłam,
że wszystkie posty które były tam zawarte przeniosę tutaj do oddzielnej
zakładki. Może jakoś Was zaskoczę :) Przenosiny na pewno będą trwały jakiś
czas, ale wszystko jest do ogarnięcia. Tak jak praca zawodowa ;)
Tymczasem zapowiedz recenzji, która pojawi się jutro późnym
wieczorem.
Pozdrawiam, trzymajcie za mnie kciuki. Super jest do Was
wrócić :*
Witaj ponownie i czekam na recenzje :)
OdpowiedzUsuńFajnie, że wróciłaś:)
OdpowiedzUsuńWitaj, witaj! Fajnie, że jesteś!
OdpowiedzUsuńWitaj z powrotem.
OdpowiedzUsuńWitaj ponownie, fajnie że wróciłaś :)
OdpowiedzUsuń